Ścigać się z dżambo dżetem

To mój wstęp do grochowskiego almanachu, który ukaże się jeszcze w tym miesiącu...

Na tle rozreklamowanych konkursów literackich, z reguły poetyckich, organizowanych regularnie w regionie mieleckim, konkurs w Grochowem, nie mającej nawet tysiąca mieszkańców wiosce w gminie Tuszów Narodowy, nie wypada wcale gorzej. Nie jest kopciuszkiem w stosunku do tamtych, chociaż na pierwszy rzut oka może stwarzać takie wrażenie. Odbywa się dorocznie od dziesięciu lat i cały czas zachowuje wysoki poziom, co jest niewątpliwie zasługą dyrektora Wiejskiego Domu Kultury i Rekreacji, Marioli Pelic oraz związanego z tym konkursem jury. W składzie komisji oceniającej twórczość młodych autorów i ilustratorów znalazły się znakomite polonistki Lidia Kutrybała i Małgorzata Wieczerzak oraz Jan Stępień — mielecki malarz artysta i poeta. Jest mało prawdopodobne, by ten zespół przeoczył prawdziwą literacką perełkę, bądź nagrodził pracę, która na to nie zasługuje.

Cieszy mnie przede wszystkim to, że konkurs ma formułę otwartą. Uczestniczący w nim mogą prezentować dowolne gatunki literackie, nie tylko poezję, ale i prozę, pamiętniki, opowiadania, powieści, utwory sceniczne czy słuchowiska. Być może, brak innych konkursów sensu stricte prozatorskich w regionie mieleckim sprawia, że do domu kultury w Grochowem garną się ze swymi tekstami nie tylko uczniowie z terenu gminy, ale i młodzi autorzy z mieleckich szkół średnich, tu mogący poddać swoją twórczość profesjonalnej ocenie. Przyznam się, że przeżyłem autentyczny szok, przeglądając nagrodzone prace z omawianego dziesięciolecia. Uderzył mnie przede wszystkim ogrom świetnych tekstów prozatorskich, nie mówiąc o poetyckich. Czyżbyśmy żyli w czasach, w których mierzący się ze słowem pisanym dojrzewają szybciej niż ich poprzednicy? Pośród przesłanych i nagrodzonych książek (młodzi autorzy i graficy jako quasi-wydawcy mogą im nadawać dowolną formę edytorską, gdyż jest to konkurs jednego egzemplarza), odkryłem kilka takich, które bezsprzecznie powinny być opracowane w sposób profesjonalny i wysłane do prawdziwej drukarni. Myślę też, że w najbliższych latach wśród rodzajów nagród w grochowskim konkursie pojawi się nowa kategoria — wydanie książki drukiem. Popularyzująca się technika druku cyfrowego pozwala bowiem na taką formę promocji młodych autorów.

Mam też nadzieję, że co najmniej kilka spośród nagrodzonych we wcześniejszych latach tytułów doczeka się uznania we wspomnianej postaci. W rzędzie oszklonych witryn, ufundowanych przez Starostwo Powiatowe w Mielcu, zgromadzono już około 400 unikatowych książek młodych wydawców. Czekają tu rarytasy, odpowiadające smakowi najbardziej wybrednego czytelnika. Nie powinny one okrywać się kurzem. Gospodarze domu kultury w Grochowem, niby biblijny ojciec rodziny, wyciągający ze swego skarbca rzeczy nowe i stare (por. Mt 13, 52), mogą wydobywać je na światło dzienne i oferować szerszemu gronu w różnych formach, jeśli nawet nie wprost w druku, to w postaci stron internetowych czy publikacji elektronicznych. Ich rola pod tym względem, z racji daru przyciągania do udziału w konkursie dobrze piszących młodych ludzi, jest na swój sposób charyzmatyczna i godna podziwu.

Prezentowany w niniejszym wydaniu wybór tekstów jest jedynie czymś na kształt przewodnika po świecie wyobraźni przeszło osiemdziesięciu młodych autorów i stanowi nieledwie ekscerpcję z ich słownych etiud. Większe utwory są nieledwie sygnalizowane.

Można tę książkę czytać jednym tchem, od deski do deski, można na wyrywki, okazjonalnie, wybierając na chybił trafił jednego z twórców. Gdyby chcieć pokazać nagrodzone prace w sposób wyczerpujący, trzeba by publikacji obejmującej ponad półtora tysiąca stron. Przeważają zatem wyimki większych całości, tym niemniej unaoczniające czytelnikowi, że ma on do czynienia z istną kopalnią pomysłów na zajmującą akcję. Może on tu błądzić po lochach dawnego zamczyska w poszukiwaniu skarbu, doznawać zrywów miłosnych, angażować się w młodzieńcze przyjaźnie, towarzyszyć istotom ze świata fantasy i aniołom w niebie, sekundować baśniowej czarodziejce, gotowej ścigać się z dżambo dżetem, może ciąć kosmiczne przestrzenie i podróżować w czasie. I tak dalej, i tak dalej. Bogactwo inspiracji sprawia, że współczesne nastolatki nie prezentują naiwnej prozy. Są to teksty uderzające głębią psychologiczną i przywołujące intrygujący świat, często już zapomniany przez dorosłych.

Edward Guziakiewicz

Płonina niszczejący zamek i pałac

Płonina niszczejący zamek i pałac

W spadku po PRLu zostało wiele zaniedbanych i zniszczonych zabytków, przykładem tego jest zamek zwany Niesytno. Gdyby udało się uratować ten zabytkowy kompleks byłby to jeden z ładniejszych zabytków na Dolnym Śląsku.

Czytaj dalej

Dodatkowa przestrzeń w piwnicy to nie tylko schowek. Sprawdź jak ją wykorzystać

Dodatkowa przestrzeń w piwnicy to nie tylko schowek. Sprawdź jak ją wykorzystać

Jesteś na etapie poszukiwań domu i liczy się dla Ciebie każdy centymetr? Często domy jednorodzinne mają dodatkową powierzchnię w postaci strychu i piwnicy, ale mało kto wie, jak je wykorzystać efektywnie. Jeśli szukasz pomysłu na dodatkową przestrzeń lub chcesz zwiększyć wartość nieruchomości poznaj nasze pomysły.

Czytaj dalej

Złota jesień w Karpaczu

Złota jesień w Karpaczu

Jesień to bez wątpienia okres, w którym natura pokazuje swe inne, piękne oblicze. Wędrówka po lesie czy parku wśród opadających liści jest bardzo przyjemna.

Czytaj dalej

Co jest symbolem kobiecości w XXI wieku?

Sukienka, kwiaty, a może długie nogi? Szukam tego symbolu kobiecości, bo choć dziewoją jestem, najwidoczniej to za mało, aby wiedzieć, co jest w tej kwestii najistotniejsze dla świata.

Czytaj dalej

Tuwim współcześnie

Tuwim współcześnie

Absztyfikanci od Donalda
i SLD-owskie równe chłopy,
Co podliczacie swoje salda,
wy honorowe mizeroty.

Czytaj dalej

Wystawa „EKO-uwięzieni”

Wystawa „EKO-uwięzieni”

Wystawa „EKO-uwięzieni”, Joanna Kiczka „JOTKA”, Galeria Sztuki Współczesnej „Schody”, Warszawa, 5-16.03.2012 Nazywam się Joanna Kiczka „JOTKA”. Jestem absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego oraz Europejskiej Akademii Fotografii.

Czytaj dalej

 

Agencja social media

Biuro wirtualne

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo