Dab kontra przeprowadzka

Dąb kontra przeprowadzki czyli walka na gesty walka na słowa
czyli uderzenie w splot, pardon, w spot (wyborczy)


Obejrzałem sobie spoty wyborcze dwóch liczących się jeszcze kandydatów. Zapewne, tam w Polsce jesteście Państwo już nimi znudzeni.

A jeśli nie, to gwarantuje, że już wkrótce tak będzie. Co o nich można powiedzieć? Jednym zdaniem? Jeszcze tak nudnych spotów wyborczych w życiu nie widziałem.

Ja wiem, że Polska demokracja jest młoda i niedojrzała, ale w przeszłości spoty wyborcze były lepsze. Lepsze bo ciekawsze, śmieszniejsze, odważniejsze. Tegoroczne prezydenckie wybory można zaliczyć do nudnych. Oczywiście są do tego powody, ale żeby było tak drętwo.?

W ciągu ostatnich 20 lat nowej polskiej demokracji poziom spotów wyborczych obniżył się drastycznie. Ja wiem, że wybory parlamentarne i prezydenckie się różnią. Tak jak różnią się kompetencje premiera i prezydenta. Kto pamięta spot PiSu z pustą lodówką? A PO sprzed 3 lat z autobusem pełnych Polaków odjeżdżających do Dublinu?

Jednak sadzenie dębu kontra przeprowadzki. To absolutna żenada. Tymi bowiem słowami można streścić spoty wyborcze kandydatów na prezydenta. Kaczyński i Komorowski (ten wąsami) przedstawiają się wyjątkowo mizernie. Być może oboje już wiedzą, że tych wyborów nie wygrają dzięki telewizji.

publikowane za http://wichajstry.blog.onet.pl/

Kaczyński razem z innymi sadzi dęby, które mają urosnąć jak pomnik przyrody dąb Bartek, dzięki w domyśle " dobrym wyborom wyborców głosujących na niego. Kaczyński jest uśmiechnięty, podpisuje jakieś dokumenty, w tle muzyka Szopena, dąb „Bartek” niemy świadek naszej historii. O w morde! Ten kto wymyślił scenariusz spotu jest albo geniuszem albo debilem. Nic po środku. Dlaczego tak mówię? To jest proste " pomysł, żeby z Kaczyńskiego zrobić spokojnego, rzeczowego polityka, który nie epatuje nienawiścią na każdym kroku węsząc układy " pomysł jest genialny. Tylko ma jedną wadę " nikt nie uwierzy w tak drastyczną przemianę!

Chociaż? W głowie tli się iskierka nadziei, że może jego słowa są prawdziwe " ta jedna miliona procenta " nadzieja matką głupców... bo przecież były premier apelował o zakończenie wojny polsko- polskiej? Szkoda tylko, że zapomniał, że to on i jego brat ją rozpętali... Jak miło byłoby w te zapewnienia uwierzyć. Ale cuda, zwłaszcza w polityce rzadko się spełniają...

Spot Komorowskiego jest równie nudny. Chociaż lepszy " bo nie próbuje przekonać nikogo, że kandydat się zmienia. Komorowski mówi, że jest z całej Polski " w domyśle, że chce być prezydentem wszystkich Polaków. Wynik " zero do zera. Nuda do kwadratu.

Spotów innych kandydatów nie widać. Jeszcze? Raczej wątpię, że w ogóle " kampania w telewizji jest horrendalnie droga, a szanse na pokonanie któregokolwiek z tych dwóch kandydatów jest równie niemal zeru. Może jednak Olechowski coś pokaże? Trzeba powiedzieć, że jest trochę późno na to. Wybory za 3 tygodnie... niecałe...

Pozdrawiam serdecznie

NaszaPolska.eu, Artur Pomper

WIRTUOZERIA SZARYCH KOMÓREK

WIRTUOZERIA SZARYCH KOMÓREK

Chciałbym przy bladym księżycu
otworzyć drzwi salonów nikczemnych
wejść myślą w labirynt istnienia
tworzyć ekscentryczne klaunady

Czytaj dalej

Kraków – jedyne takie miasto

Kraków – jedyne takie miasto

Nie widział świata ten, kto nie widział Krakowa. Jeżeli w tym twierdzeniu jest nutka przesady, to z pewnością jest to nutka niewielka.

Czytaj dalej

Wybory prezydenckie 20 czerwca

Wybory prezydenckie 20 czerwca

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zdecydował - pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 20 czerwca, poinformował w środę rzecznik pełniącego obowiązki głowy państwa marszałka Jerzy Smoliński.

Czytaj dalej

Arcydzieła architektury i urbanistyki. Polskie starówki

Arcydzieła architektury i urbanistyki. Polskie starówki

Nowa publikacja Wydawnictwa Bosz to starannie zaprojektowany, obszerny album prezentujący trzydzieści jeden najwspanialszych polskich starówek.
 

Czytaj dalej

Rabka na wariackich papierach

Rabka na wariackich papierach

Nie jest modna niczym St. Moritz ani równie prestiżowa jak otoczone ośnieżonymi szczytami Alp francuskie Chamonix. Zawsze jest wyjątkowo urocza i nie powtarzalna.

Czytaj dalej

Dziennik emigranta: 2

Dziennik emigranta: 2

Tak!! Dziś mi się znów udało. Znów zasiadłem do pisania. Ciekawe na ile mi starczy werwy, żeby wytworzyć u siebie nowy nawyk – uff jeszcze tylko 27 dni!. Bo słomiany zapaleniec to mogłaby być moja ksywka...

Czytaj dalej

 

Agencja social media

Biuro wirtualne

 

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo