UWAGA! Lato i niebezpieczne słońce

Słońce – dar Boga, dar natury, dar dla życia. Jednak jego „przedawkowanie” może być dla organizmu bardzo groźne. Czy mamy się go bać?. Bez promieni słonecznych i ich energii nie ma na kuli ziemskiej życia.

Ustaje fotosynteza, robi się chłodno, a nawet bardzo zimno, życie zamiera. Promienie słońca ogrzewają i wspomagają, umożliwiają wzrastanie wszystkich organizmów żywych – zarówno roślin, jak i zwierząt. I, oczywiście, człowieka.

Ale życiodajne promieniowanie słoneczne może nieść za sobą także zniszczenie i śmierć. U roślin nadmiar słońca powodować może usychanie – aż do całkowitego ich zniszczenia. Dla ludzi nierozważne korzystanie z tego drogocennego daru także może być bardzo niebezpieczne.

Mamy lato – czas wakacji i wypoczynku. Pamiętamy jeszcze srogą zimę i deszczową wiosnę, zatem z utęsknieniem wyczekujemy momentu, w którym będziemy mogli bezkarnie wygrzewać się na słońcu. Ale czy zdajemy sobie sprawę, że ono też niesie ze sobą zagrożenia?

Warto wiedzieć, jak uchronić się przed niekorzystnymi skutkami nasłonecznienia organizmu.

Udar słoneczny

Uniwersalna zasada „umiar – złoty środek” bardzo się tu sprawdzi. Z dobroczynnego działania promieni słonecznych należy korzystać z rozwagą, stopniowo i umiarkowanie. Dwa największe zagrożenia „przedawkowania” słońca to: przegrzanie całego organizmu, czyli udar słoneczny, oraz termiczne uszkodzenie skóry, czyli oparzenie słoneczne.

Udar słoneczny może być bardzo niebezpieczny dla naszego życia. Szczególnie narażone są na to dzieci. Im młodsze dziecko, tym łatwiej dochodzi do przegrzania, bo skóra jest bardzo cienka i szybciej następuje utrata wody. Aby nie doprowadzić do przegrzania organizmu, a w następstwie do pełnoobjawowego udaru cieplnego, lepiej zapobiegać, niż później leczyć.

Ze słońca, upalnej pogody należy korzystać sensownie i powoli dawkować ten wspaniały dar natury. Koniecznie pamiętać o ochronie głowy! Zakładamy czapeczki, chusteczki, kapelusze i wszelkie nakrycia głowy uszyte z lekkich, przewiewnych materiałów o jasnych barwach, odbijających promienie słoneczne. Dotyczy to szczególnie dzieci, ale również dorosłych. W godzinach południowych i wczesnopopołudniowych, kiedy emisja promieniowania jest największa, nie przebywajmy na bezpośrednim słońcu. Skryjmy się w cieniu drzew, altanek lub pozostańmy w domach.

Przebywając w upale i korzystając z kąpieli słonecznych, należy pamiętać o uzupełnieniu strat płynów. Woda jest głównym składnikiem naszego organizmu, zatem dostarczenie odpowiedniej ilości płynów jest podstawową metodą w zapobieganiu odwodnienia. Należy pić wody mineralne, schłodzone kompoty, napary ziół, np. mięty lub zielonej herbaty. Szczególnie zadbać należy o napojenie najmłodszych, dotyczy to niemowląt, które nie zawsze upomną się o dodatkową porcję picia. Niemowlęta karmione tylko piersią zazwyczaj dobrze wyregulują podaż płynów, natomiast starsze niemowlęta i małe dzieci trzeba poić często i po trochu, podając chłodne napoje między posiłkami. Miarą prawidłowego nawodnienia dziecka jest kilkakrotne w ciągu dnia oddawanie moczu.

Druga grupa osób, która wymaga baczniejszej uwagi, to ludzie starsi. Z racji wieku mogą zapominać o właściwym spożywaniu płynów, a jeżeli z powodów zaburzonego krążenia i nadciśnienia przyjmują leki odwadniające, może to doprowadzić do zasłabnięcia i utraty przytomności. Schłodzenie organizmu, poza przyjmowaniem zimnych napojów, można łatwo uzyskać przez kąpiele w wodzie: w morzu, rzece lub jeziorze, ale także w wannie lub pod prysznicem we własnej łazience.

Choroba z przegrzania rozwija się etapami i na szczęście nie zawsze dochodzi do pełnoobjawowego udaru cieplnego, podczas którego następuje uszkodzenie komórek z powodu zbyt wysokiej
temperatury wewnętrznej ciała przekraczającej 41 st. C. Wówczas konieczna jest intensywna terapia w szpitalu. Początkowo choroba objawia się stresem cieplnym, kiedy dochodzi do zaburzeń czynnościowych. Obserwujemy jedynie uczucie zmęczenia i dyskomfortu, bez podwyższonej temperatury ciała. Wystarczy wówczas pić chłodne napoje i schładzać ciało w kąpieli lub pod prysznicem. Drugim etapem tej choroby jest wyczerpanie cieplne. Wówczas temperatura ciała jest podwyższona i waha się pomiędzy 38-40 st. C. Występują objawy odwodnienia, obfite pocenie, silne pragnienie, ale jednocześnie mogą pojawić się wymioty, ból głowy, splątanie, a nawet omdlenie. Schłodzenie ciała jest pierwszym koniecznym warunkiem w udzielaniu pierwszej pomocy. Kolejnym krokiem niezbędnym w leczeniu przegrzania jest przeciwdziałanie odwodnieniu.

Poparzenie słoneczne

Drugim zagrożeniem, jakie niesie za sobą nierozważne korzystanie z promieni słonecznych, jest termiczne uszkodzenie skóry, czyli poparzenie słoneczne. Aby zapobiegać poparzeniom skóry, należy właściwie ją hartować i przyzwyczajać do słońca. Ekspozycja na słońce musi odbywać się powoli. Chrońmy skórę, zakładając jasne przewiewne okrycia, używajmy parasoli i chrońmy się w cieniu drzew. Niemowląt nigdy nie wystawiajmy na bezpośrednie działanie światła słonecznego. Słońce i jego promienie docierają wszędzie, nawet przez cienkie materiały, przez liście drzew, przez delikatne chmury. Należy pamiętać, że działanie promieni słonecznych będzie o wiele silniejsze nad wodą, na piasku, wysoko w górach. Tam szybciej się opalamy, ale też tam należy bardziej chronić skórę.

Metody leczenia

Przemysł kosmetyczny oferuje szeroki asortyment kosmetyków do opalania: kremów, mleczek i olejków z filtrami, które ograniczają szkodliwe działanie promieni słonecznych. Oparzenia słoneczne mogą przebiegać z różnym nasileniem. Najłagodniejszym jest rumień – występuje zaczerwienienie skóry, lekki obrzęk i bolesność. Ból i pieczenie można złagodzić przez zimne okłady, np. z kefiru lub zsiadłego mleka, oraz stosując maść albo krem z propolisem lub piankę Pantenol. Na przyspieszenie gojenia wpływają również niektóre leki homeopatyczne, np. Apis mellifica lub Belladonna.

Oparzenia głębsze z pęcherzami, czasem popękanymi, lepiej skonsultować w gabinecie lekarskim, bo mogą wymagać dłuższego oraz specjalistycznego leczenia.

Zatem zgodnie z zasadą, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, apeluję do wszystkich stęsknionych ciepła, słońca i pięknej opalenizny, aby zachowali rozwagę i umiar podczas kąpieli słonecznych.

BARBARA LESZCZYŃSKA
lekarz medycyny – pediatra

źródło: Eurogospodarka

Magiczny koncert poezji śpiewanej.

Magiczny koncert poezji śpiewanej.

Mateusz Rulski -Bożek autor , kompozytor,, wykonawca,, tłumacz. Urodzony w 1975r. w Warszawie. Absolwent filologii angielskiej Uniwersytetu Warszawskiego.

Od 2 klasy liceum uczestnik sekcji gitary i piosenki Pałacu Młodzieży, a następnie w MDK przy ul.Łazienkowskiej w Warszawie. Bezustannie pod skrzydłami p. Jerzego Musiała. Tworzy własne piosenki głównie po angielsku a od 2005r. także po polsku.

Czytaj dalej

Jesteśmy tym, czym są nasze wybory..

Jesteśmy tym, czym są nasze wybory..

“Człowiek jest skazany na wolność a wolność to odpowiedzialność za wszystko co robimy, czynimy i tworzymy” Sartre

Życie pełne jest niekończących się wyborów, możliwości, coraz to nowych pomysłów i zmieniających się scenariuszy. Aby pokonać przeszkody, musimy być gotowi na żonglerkę opcjami , pojawiającymi się na naszej drodze.

Czytaj dalej

Zapadną śpiewy w zaspach

Zapadną śpiewy w zaspach

Dogasły paleniska i woda przestała dymić.
A wszystko gadało;
wiatr, drzewa, rozległe pola dzikich krzewów
nawet kamienie. Znikły cienie kobiet
z koszami pełnymi szupinek. Słońce zasklepiło
się za horyzontem jak ogromna rana.

Czytaj dalej

Roger Waters, koncert w Łodzi

Roger Waters, koncert w Łodzi

Roger Waters – The Wall - Live w Polsce!!! 18 i 19 kwietnia w hali Atlas Arena (Łódź)wystąpi Roger Waters - twórczy geniusz muzycznych pionierów z Pink Floyd.

Koncert będzie częścią trasy koncertowej podczas której artysta odwiedzi 25 europejskich miast. To będzie pierwsze wykonanie The Wall od ponad 20 lat! Fakt, że Roger Waters wspomniał o tym, że to może oznaczać jego ostatnią wielką trasę koncertową już świadczy o tym, że bilety na koncert w Łodzi będą jednymi z najgorętszych biletów dekady! Roger Waters - Łódź 2011 - to będzie epokowe wydarzenie.

Czytaj dalej

Pięć lat poza Polską

Pięć lat poza Polską

Co się zmieniło przez pięć lat?
Tak jak pisałem w zeszłym tygodniu minęło pięć lat odkąd moja noga stanęła na Wyspach.

Czytaj dalej

Dom jednorodzinny na czasie

Dom jednorodzinny na czasie

W budownictwie kierowanie się obowiązującymi trendami wydaje się dość ryzykowne. Moda przemija, dom zostaje na długie lata. Nie da się go wymienić tak łatwo jak garderoby. 

Czytaj dalej

 

Agencja social media

Biuro wirtualne

 

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo