Marcowe rocznice. Jan Dobraczyński

Jan Dobraczyński, posługujący się pseudonimem Eugeniusz Kurowski, urodził się dnia 20 kwietnia 1910 w Warszawie. Zmarł on natomiast w dniu, 5 marca 1994 także w Warszawie. Był on wielkim polskim pisarzem i publicystą. Zasłużył się on także jako, uczestnik kampanii wrześniowej i powstania warszawskiego. Posiadał on stopień generała brygady.

Pochodzenie Dobraczyńskiego
Urodził się w rodzinie inteligenckiej, był synem Ludwika Dobraczyńskiego, urzędnika miejskiego i Walerii z Markiewiczów. Uczęszczał do renomowanego Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Warszawie, Gimnazjum im. Joachima Lelewela i Gimnazjum im. Adama Mickiewicza, gdzie w 1928 zdał maturę. Studiował on prawo na Uniwersytecie Warszawskim, lecz po roku przeniósł się jednak do Wyższej Szkoły Handlowej, którą ukończył w 1932. W czasie studiów związał się z chrześcijańską organizacją studencką Iuventus Christiana i czasopismem „Iuventus Christiana", w którym debiutował krótkimi artykułami. Po studiach zatrudnił się na krótko jako urzędnik Wydziału Opieki Społecznej Urzędu Miejskiego. Po dwóch latach pracy,, przeniósł się do Lublina, gdzie pracował w Międzykomunalnym Związku Opieki Społecznej. W tym samym roku ożenił się z Danutą Kotowicz.

Wykłady na KUL-u
W czasie pobytu w Lublinie, prowadził on sukcesywne wykłady dla Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Współpracował też z wydawanym przez wspomniany uniwersytet, miesięcznikiem „Prąd". W okresie tym związał się z ruchem narodowym, był członkiem Stronnictwa Narodowego. Został też członkiem Zrzeszenia Pisarzy Katolickich. Rok przed wybuchem wojny, powrócił do Warszawy, gdzie objął posadę referenta w Stowarzyszeniu Kupców Polskich.

Wojna obronna
Walczył on podczas kampanii wrześniowej, służąc w 2. Pułku Strzelców Konnych. W czasie okupacji hitlerowskiej, nadal przebywał w Warszawie, pracując w Wydziale Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego. Od grudnia roku 1939, był współredaktorem pisma „Walka", organu prasowego NOW i Zarządu Głównego Stronnictwa Narodowego. Inne czasopisma, które redagował w czasie okupacji, to „Sprawy Narodu" oraz „Głos Ojczyzny", a było to pismo skierowane do Polaków wywiezionych do Niemiec.

Życie jest najważniejsze
Dzięki jego oddaniu i determinacji, uratowano około 500 żydowskich dzieci, którym Dobraczyński znalazł rodziny zastępcze. Jako oficer NOW i AK, brał czynny udział w powstaniu warszawskim, początkowo jako oficer sztabu Grupy „Północ" na Starym Mieście. Po likwidacji tej Grupy, kierował on BiP-em na Mokotowie. Redagował tam też „Komunikat informacyjny". Został on odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami. Po kapitulacji przebywał w niemieckich obozach jenieckich w Bergen-Belsen, a następnie w Grossborn i Sandbostel.

Powrót do Polski
Po wyzwoleniu z obozu jenieckiego, Dobraczyński powrócił do Polski w maju 1945 roku. W tym samym czasie, został członkiem ZLP. W latach 1945–1946 był redaktorem związanego z narodowo-katolickim Stowarzyszeniem „Pax" tygodnika „Dziś i Jutro". W latach 1952–1956, był on posłem na Sejm PRL I kadencji z ramienia Stowarzyszenia „Pax".

Dorobek literacki
Jan Dobraczyński, był autorem licznych opowiadań, szkiców literackich, powieści i wspomnień. Jego twórczość charakteryzuje się tradycyjną formą narracyjną. Śmiało on podejmuje, tematykę metafizyczną oraz moralną, starając się opierać ją na katolickim nauczaniu etycznym.

 

Ewa Michałowska - Walkiewicz

Historię piszą zwycięzcy - DE

Historię piszą zwycięzcy - DE

Powiedzieć, że Anglicy nie znają historii to niedopowiedzenie. Anglicy są analfabetami historycznymi. Albo jej nie lubią, albo w szkołach nie potrafią jej nauczyć. Większość młodych Brytyjczyków nie ma bladego pojęcia o historii swojego narodu, nie mówiąc o pozostałych krajach.

Czytaj dalej

Zamek w Rzeszowie

Zamek w Rzeszowie

Zamek w Rzeszowie – jeden z głównych zabytków miasta wybudowany w latach 1902-1906 na miejscu dawnego zamku Lubomirskich. Jest ulokowany pomiędzy aleją Pod Kasztanami, aleją Lubomirskich, ulicą Chopina, placem Śreniawitów oraz ulicą płk. Lisa-Kuli. Aktualnie stanowi siedzibę sądu okręgowego, do 1981 znajdowało się w nim także więzienie.

Czytaj dalej

Tryb życia faceta

Tryb życia faceta

Od dawno wiadomo, że sport to zdrowie. W odpowiednich dawkach daje utrzymać odpowiednią kondycje i idealną sprawność fizyczną na długie lata.

Czytaj dalej

Częstochowa planuje opłaty za modlitwę

Kuriozalny pomysł. Paulini z Jasnej Góry zdecydowanie skrytykowali pomysł lokalnych władz, które planują wprowadzenie opłat dla pielgrzymów odwiedzających Częstochowę.

Czytaj dalej

Z torebką do twarzy. 

Z torebką do twarzy. 

Torebka towarzyszy ludziom już od wieków. Pierwotnie spełniała funkcje wyłącznie praktycznie. Można w niej było przenosić i przechowywać żywność lub potrzebne przeróżne pętające się przedmioty. Torebki, a właściwie worki lun sakwy na przedmioty to była przede wszystkim domena męska, choć nei zawsze. Mało kto używających torebki wie, że najstarsze znalezisko, które spełniało funkcje torebki ma już przeszło 5500 lat i znaleziono zostało na terenie Niemiec. Był to tak naprawdę woreczek, którego właściciel ozdobił za pomocą psich zębów. Swoją funkcję jedynie praktyczną torebki straciły dopiero w starożytnym Egipcie.

Czytaj dalej

Ogrodzieniec - zamek, w którym rządzą duchy

Ogrodzieniec - zamek, w którym rządzą duchy

Zamek w Ogrodzieńcu to niegdyś piękna, średniowieczna warownia. Znajduje się około 70 km na północ od Krakowa. Renesansowy kształt zawdzięczała zmianom wprowadzonym przez rodzinę Bonerów. 

Czytaj dalej

 

Agencja social media

Biuro wirtualne

 

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo