Historia Łazienek Królewskich w Warszawie

Historia Łazienek Królewskich w Warszawie sięga około VII wieku, czego dowodzą liczne znaleziska archeologiczne (fragmenty domostw, naczynia gliniane i tym podobne obiekty) odkryte w latach 60.–70. ubiegłego stulecia.

Były to relikty średniowiecznego Jazdowa (później nazywanego Ujazdowem), obszaru obejmującego znacznie większy teren niż dzisiejsze Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie i mającego znaczenie strategiczne.

Jego centrum stanowił gród obronny, usytuowany na tarasie skarpy wiślanej i poprzez swoje położenie strzegący przeprawy przez płynącą nieopodal Wisłę. Gród, o konstrukcji ziemno-palisadowej, był siedzibą książąt mazowieckich. Pierwszy przekaz źródłowy, od którego rozpoczyna się historia nie tylko późniejszych Łazienek, ale także miasta Warszawy, pochodzi z 1262 roku.

Wtedy to gród zdobyty został przez nacierające hordy Litwinów i Rusinów, którzy, pokonawszy Wisłę na tratwach, zaatakowali go i po ciężkich walkach zdobyli. Na pamiątkę tego wydarzenia w miejscu prawdopodobnego przebiegu walk (skarpa za Starą Pomarańczarnią) ustawiono na początku XXI stulecia obelisk.

Gród w dalszej swej historii przechodził różne koleje losu (kilkakrotnie był burzony w czasie walk). Pełnił rolę siedziby książąt mazowieckich do momentu, gdy nową, bezpieczniejszą książęcą siedzibę usytuowano w miejscu dzisiejszego Zamku Królewskiego w Warszawie (ok. 1281 roku).

W 1516 roku kroniki odnotowały pobyt we dworze jazdowskim księżnej Anny z Radziwiłłów, wdowy po Konradzie III. Kolejna ważna data dla Jazdowa to rok 1529, kiedy to po wygaśnięciu linii rodu książąt mazowieckich Mazowsze włączone zostało do Korony. Od tego czasu położony na peryferiach Warszawy Ujazdów często odwiedzali królowie zmierzający do Warszawy, odpoczywając tam przed oficjalnym wjazdem do miasta. W 1548 roku, po śmierci Zygmunta Starego, Ujazdów przejęła królowa Bona, urządzając swą stałą rezydencję prawdopodobnie w miejscu obecnego Belwederu. W 1624 roku król Zygmunt III Waza rozpoczął budowę Zamku Ujazdowskiego – pierwszej nowożytnej rezydencji Ujazdowa. Zamek, malowniczo położony na skarpie wiślanej, zaprojektowany przez włoskich architektów Zamek otrzymał wysmakowany wystrój wnętrz według projektów m.in. włoskich artystów pracujących dla króla. W 1674 roku Zamek wraz ze Zwierzyńcem stał się własnością Stanisława Herakliusza Lubomirskiego (1642–1702) – marszałka wielkiego koronnego.

To data przełomowa dla Łazienek, gdyż to właśnie Stanisław Herakliusz Lubomirski, jeden z największych pisarzy, filozofów tamtych czasów, wszechstronnie wykształcony erudyta, a zarazem wyśmienity strateg jest autorem powstania zespołu parkowo-pałacowego, czyli Łazienek. Lubomirski zapragnął stworzyć w rozległym Zwierzyńcu samotnię, w której, zgodnie z ówczesną modą panującą wśród arystokracji, mógłby cieszyć się spokojem z dala od codziennych zajęć. Tylman z Gameren, architekt pracujący dla marszałka, zaprojektował i wzniósł pawilon zwany Ermitażem.

Dziś budynek ten stoi poza parkiem łazienkowskim, w pobliżu pomnika Jana III Sobieskiego. Drugi pawilon dla marszałka Tylman wystawił na południe od Ermitażu. Zwano go Łaźnią lub Hippokrene (nazwa źródła w mitologii greckiej). Stanął na wyspie otoczonej wodami kanałów. W roku 1720 Ujazdów wraz z Łazienkami przejął w dzierżawę, z rąk syna marszałka Lubomirskiego, król August II Sas. Powstało wówczas wiele projektów przebudowy Zamku Ujazdowskiego i jego otoczenia, w tym terenu Zwierzyńca z budynkiem Łaźni.

Niewiele z tych planów zrealizowano. Największa inwestycja pochodząca z tamtych czasów to kanał królewski zwany piaseczyńskim, położony na osi Zamku w kierunku Wisły. Nową epokę w dziejach Łazienek rozpoczął Stanisław August Poniatowski. W 1764 roku wykupił on od spadkobierców marszałka Lubomirskiego Ujazdów wraz z Zamkiem i Łaźnią. Śladem swych poprzedników na tronie: Jana III Sobieskiego i Sasów postanowił urządzić swą letnią rezydencję poza miastem. Ujazdów z Zamkiem na skarpie i rozległy teren Zwierzyńca z Łaźnią były idealnym wyborem. Projekty architektoniczne przebudowy Łaźni na podmiejski pałacyk, o wykwintnej architekturze i starannie przemyślanym wystroju wnętrz, trwały aż do 1795 roku, czyli do abdykacji króla.

Król aktywnie nadzorował prace, a z zachowanych planów widać, jak często zmieniał koncepcję projektu, poszukując doskonałego rozwiązania. Do prac tych zatrudnił najlepszych artystów. Oprócz wymienionego już Dominika Merliniego (bratanka Jakuba Fontany) był to architekt Jan Christian Kamsetzer, malarze: Marcello Bacciarel

Wystrój rzeźbiarsko-malarski, jaki stworzyli w Pałacu, wyrażał treści podyktowane przez króla, odnoszące się do jego wizji szczęśliwego rozwoju Rzeczypospolitej. Zamieszkiwały go panie z bliskiego kręgu króla: siostra Izabela Branicka – bratowa króla, Teresa Hurula z Kinskych – matka księcia Józefa Poniatowskiego, faworyta królewska Elżbieta Grabowska, a w latach 1801–1805 rezydował tu brat ściętego Ludwika XVI, późniejszy Ludwik XVIII. W tym samym czasie, co Biały Domek, nieopodal Pałacu na Wyspie powstaje okazały Pałac Myślewicki (nazwa pochodzi od pobliskiej wsi Myślewice).

Także ten zabytek przetrwał do naszych czasów w swej oryginalnej formie, nadanej mu przez królewskiego architekta, Dominika Merliniego. Czwarty z najważniejszych obiektów wzniesionych przez króla w Łazienkach to Stara Pomarańczarnia (dawniej zwana Wielką Oranżerią), także dzieło Dominika Merliniego. Stara Pomarańczarnia mieści w swych murach zabytek szczególnej klasy – Teatr Stanisławowski (szczęśliwie uchowany od zniszczeń wojennych) udostępniany przez króla publiczności warszawskiej. W Oranżerii król umieścił swój zbiór odlewów gipsowych rzeźb antycznych, które służyć miały młodzieży kształcącej się w zawodach artystycznych, oraz innych współczesnych mu dzieł.

Tak rodziła się gliptoteka stanisławowska, porównywalna do zbiorów rzeźby znajdujących się na innych dworach Europy. Wraz z trzecim rozbiorem Polski, upadkiem Rzeczypospolitej, abdykacją Stanisława Augusta i wyjazdem króla do Grodna, a następnie do Petersburga rozpoczęła się także powolna dewastacja Łazienek. Nieodwracalnie następował proces wyprzedaży i rozkradania cennych zbiorów sztuki. Po śmierci króla, 12 lutego 1798 roku, Łazienki przeszły na własność ks. Józefa Poniatowskiego, a po 1814 roku, na mocy zapisu testamentowego, weszły w posiadanie Marii Teresy Tyszkiewiczowej, siostry księcia. W 1817 roku Tyszkiewiczowa odsprzedała Łazienki carowi Rosji Aleksandrowi I – wówczas monarsze Królestwa Polskiego. Co prawda Aleksander I ostatecznie nie zamieszkał w Łazienkach, ale jego brat, wielki książę Konstanty, uczynił z pobliskiego Belwederu swą stałą rezydencję. W praktyce Belweder i Łazienki znalazły się w tamtych latach pod zarządem księcia Konstantego.

Carowie nie zaniechali architektonicznych inwestycji w „swoich” Łazienkach. I wojna światowa ogołociła Pałac na Wyspie z pozostałych zbiorów – wywieziono je do carskiej Rosji. Powróciły one, ale tylko w części, na mocy traktatu ryskiego (1921). W okresie dwudziestolecia międzywojennego Łazienki wraz z Zamkiem Królewskim w Warszawie, Pałacem pod Blachą, Belwederem, Wawelem i pałacykiem w Spale uznane zostały za gmachy reprezentacyjne i znalazły się pod wspólnym zarządem powołanego uchwałą Rady Ministrów z 19 lutego 1919 roku Państwowego Zarządu Gmachów Reprezentacyjnych Rzeczypospolitej z Kazimierzem Skórewiczem, kuratorem Zamku Warszawskiego, na czele.

Obiekty Łazienek wykorzystywane były przez państwowych dostojników w celach reprezentacyjnych. Król Rumunii Karol zamieszkał w Pałacu na Wyspie w czasie swej wizyty w Warszawie w 1937 roku, w Pałacu Myślewickim miał swą siedzibę generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski, a także wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski – tuż przed wybuchem II wojny światowej. Lata powojenne to czas intensywnej odbudowy Łazienek, pieczołowitej rekonstrukcji zarówno Pałacu na Wyspie (oraz innych obiektów architektonicznych), jak również parku. Szczególnie Pałac wymagał ingerencji konserwatorskich. W Biurze Odbudowy Stolicy, powołanym w styczniu 1945 roku, wyodrębniono jednostkę – Pracownię Stanisławowską – do zadań której należała realizacja odbudowy Łazienek. Siedzibą Pracowni był Biały Domek.

Do roku 1955 prace powierzono Państwowemu Przedsiębiorstwu Robót Budowlanych i Konserwacji Architektury Monumentalnej, a później, do roku 1965, Pracowniom Konserwacji Zabytków. Aż do 1977 roku Łazienki miały kilku gospodarzy naraz, co nie wpływało korzystnie na przebieg prac rekonstrukcyjnych ani na kierowanie tym zabytkowym zespołem. Od 1 stycznia 1958 roku park oddano w administrację zarządowi Pałacu Kultury i Nauki, ale obiekty architektoniczne (Pałac na Wyspie, Biały Domek, Pałac Myślewicki, obie Pomarańczarnie i pomniejsze pawilony) miał w swej gestii Urząd Rady Ministrów. 1 kwietnia 1995 roku na mocy decyzji Ministra Kultury i Sztuki Kazimierza Dejmka Łazienki stały się suwerennym bytem jako Muzeum Łazienki Królewskie.

Zespół Pałacowo-Ogrodowy, podlegające jako jedno z muzeów rejestrowych bezpośrednio Ministrowi. W 2011 roku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski zatwierdził zmianę nazwy Łazienek na Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie. dr Andrzej Stoga

WOŚP od technologicznej kuchni

WOŚP od technologicznej kuchni

4 miliony wejść z ponad 250 tysięcy lokalizacji przy paśmie ruchu wychodzącego na poziomie 20 mbit/s – to wyniki oglądalności sklepu internetowego Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w czasie Wielkiego Finału.

Aby zapewnić bezawaryjne działanie strony przy tak ogromnym natężeniu ruchu, niezbędne jest odpowiednie zaplecze techniczne. Odpowiednie, czyli jakie?

Czytaj dalej

"Spichlerz Polskiego Rocka" w Jarocinie

"Nie nazywamy tego przedsięwzięcia Muzeum Polskiego Rocka, bo po rozmowie z Jarosławem Kłaputem, który był autorem aranżacji w Muzeum Powstania Warszawskiego, uznaliśmy, iż muzeum jest miejscem, do którego wstawia się rzeczy nieużyteczne i nieaktualne" - powiedział wiceburmistrz Robert Kaźmierczak.

Czytaj dalej

Muzyczne lato na Ursynowie

Muzyczne lato na Ursynowie

Koncertem „Najpięknie arie i pieśni Luciano Pavarottiego”,11 lipca rozpoczęło się muzyczne lato na Ursynowie. Tytuł koncertu może nieco mylić, ponieważ mistrz Luciano nie był kompozytorem, zapewne organizatorzy mieli na myśli pieśni i arie, które Pavarotti lubił i najczęściej wykonywał...

Czytaj dalej

Algarve - piękne wybrzeże Portugalii

Algarve - piękne wybrzeże Portugalii

Chcąc spędzić udany urlop za granicą kraju warto wybrać się do tzw. raju na ziemi, czyli na wybrzeże Algarve w południowej części Portugalii. Główne poleca się to miejsce miłośnikom ciepłego klimatu, wypoczynku na plaży. Co więcej Algarve uznawane jest za miejsce, gdzie są najpiękniejsze plaże w całej Europie. Bez wątpienia zadowoleni będą Ci, którzy stawiają na urlop w sensie plażowania, jak również miłośnicy sportów wodnych czy lubiący spacery pośród dzikiej natury. Niemniej ogólny klimat, oraz malownicze widoki sprawiają, że nie można się tam czuć źle. Wręcz przeciwnie każdy kto był na tym wybrzeżu choć raz nie wyobraża sobie, aby tam nie powrócić. Algarave jest oddzielone od reszty Portugalii wysokimi górami. W związku z powyższym panuje tutaj odrębna kultura. Warto ją poznać tak samo jak piękne miejsca jakimi się wyróżnia.

Każdy turysta poczuje wakacje

Do Algarve przyjeżdżają turyści z całego świata. Można tutaj wypocząć w pełnym tego słowa znaczeniu, ale też uraczyć się niesamowitymi widokami. Cudowne okazują się być wioski rybackie, jakie turyści wręcz uwielbiają zwiedzać. Dzika przyroda, to coś dla duszy. Poczujemy wewnętrzny spokój, pooddychamy świeżym powietrzem, uraczymy się widokiem tego, co stworzyła natura bez ingerencji człowieka. Gdziekolwiek byście się nie pojawili będziecie zaskoczeni naturalnością tego miejsca. Jeśli szukacie spokoju, bycia z daleka od gwaru miast, to owo wybrzeże przeniesie Was w czarodziejski klimat spokoju, natury i niemożliwych do opisania widoków.

Co warto zwiedzić?

Plaża, oraz dzika przyroda to nie wszystko. Jak w każdym miejscu na ziemi nie brakuje tutaj miejsc wartych zwiedzania. Ta kwestia dotyczy tych turystów, którzy poszukują czynnego przemieszczania się, a nie tylko opalania się na plaży. Zatem warto zobaczyć Przylądek Świętego Wincentego, miasto Olhao, niasto Silves, miasto Milreu, miasto Tavira, miasto Faro, rzekę Parque Natural da Ria Farmosa, wioskę Cacela Velh, góry Monchique, oraz wiele innych. W każdym z tych miejsc jest wiele zabytków. Historyczne budowle, to bez wątpienia idealne obiekty do zwiedzania, ale także uwieczniania na zdjęciach czy filmach wideo. Fakt, iż tutejsi mieszkańcy, to osoby bardzo przyjazne sprawia, że w każdej chwili można liczyć na pomoc, tudzież doradztwo. Niemniej zanim jeszcze wyjedziemy warto zapoznać się z tym miejscem za sprawą internetu czy innych form informacji.

Czytaj dalej

Roxette - Warszawa

Roxette - Warszawa

Słynna szwedzka formacja Roxette zagra koncert w Polsce! 19 czerwca 2011 na warszawskim Torwarze wystąpi reaktywowana formacja Roxette! Bilety na koncert Roxette w Polsce w cenach: 121 zł, 143 zł i 154 zł, 679 zł (VIP) dostępne będą w sprzedaży od 8 listopada od godz. 10.00

Czytaj dalej

Jak reklamować produkty i usługi?

Jak reklamować produkty i usługi?

Obecnie właściciele firm starają się być na tzw. topie i chcąc zareklamować swoje produkty czy usługi starają się wybrać najbardziej ciekawa formę. Otóż nie trzeba tłumaczyć, że mozliwości jest wiele, a to na co się ostatecznie zdecydujemy jest wynikiem pomysłu, finansów, oraz spojrzenia na potrzeby i oczekiwania klientów ze strony klienta, a nie właściciela firmy.  

Czytaj dalej

 

Agencja social media

Biuro wirtualne

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo